Ta książka to wszystko w jednym. To reportaż o wspaniałym zawodowcu, biografia niezwykłego człowieka, album z dziesiątkami zdjęć od dzieciństwa po czasy obecne, a także ogromny przegląd muzyczny widziany oczami osoby, która na muzyce zna się najlepiej. Można powiedzieć, że Marek Niedźwiecki oprowadza nas po swoim życiu od momentu gdy był jeszcze małym dzieckiem, po dorosłość, aż do dzisiaj. Towarzyszymy mu w jego pierwszych małych, a potem już ogromnych sukcesach, razem z nim odkrywamy tajniki zawodu i tajemnice radia i edukujemy się, bo wystarczy krótki moment spędzony przy jego audycji lub wspomnieniach, by stać się znawcą muzyki polskiej i nie tylko.
"Radiota" jest właściwie o wszystkim. Dowiedziałam się jaki jest stosunek prezentera do ochrony środowiska, segregacji śmieci, a nawet cen miodu, poznałam jego opinię na temat "celebryctwa", z którym absolutnie nie chce być utożsamiany, a także poznałam na odległość jego rodzinę, z którą jest związany. Wycieczki do rodzinnych miejsc są dla niego czymś naturalnym i częstym. Jego życie jako wchodzącego w dorosłość człowieka nie było takie łatwe. Ciężkie czasy studenckie i pierwsze kroki w zawodzie wymagały dyscypliny, niezwykłych umiejętności, odwagi i uporu. Jednak ostatecznie udało się, czego efektem jest właśnie ta książka. Trudno nie podziwiać jego osobę, za mnóstwo wywiadów z gwiazdami światowego formatu, za doświadczenia na wielu imprezach muzycznych znanych na całym świecie. Wiele fragmentów natomiast mnie zaskoczyło. Niedźwiecki przyznaje się np. do rezygnacji z rodziny na rzecz kariery, do samotności z wyboru. Choć taka postawa wzbudza wiele pytań i emocji, trudno oceniać czyjeś wybory.
Na pewno jest to pozycja na wiele wieczorów, na którą czekało wiele osób. Dla wszystkich będzie to niezwykle ciekawe i przyjemne spotkanie z legendą polskiego radia, a dla wielbicieli jego osoby to nie lada gratka.
Autor: Marek Niedźwiecki
Wydawnictwo: Wielka Litera
Liczba stron: 303
Ocena: 5/6
Ojej coś dla taty ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia :3