Wszystkie bajki napisane są w dwóch wersjach językowych, polskiej i angielskiej. Dosyć sporej wielkości czcionka zdecydowanie pomaga w czytaniu i choć myślałam, ze zbiór bajek będzie jedynie okazja do chwili przyjemności, a nie nauki, to jednak muszę przyznać, ze ta książka jest chyba moja ulubiona ze wszystkich dwujęzycznych jakie ostatnio czytałam. Jak pisałam przy okazji poprzednich tytułów, czytanie w oryginale traktowałam przede wszystkim jako formę nauki i powtórki angielskiego. Tak tez było i tym razem, dlatego starałam się czytać po polsku i tłumaczyć wszystko na język angielski, a następnie sprawdzałam poprawność z oryginalnym tekstem. Byłam zaskoczona tym, jak wiele podstawowych słówek zapomniałam, skupiając się na trudniejszych rzeczach.
Jak zawsze w przypadku bajek, nie mogę nie zwrócić uwagi na wydanie tego zbioru. Osoby czytające większość moich recenzji, wiedza, ze zwracam uwagę na ilustracje i wygląd zewnętrzny bajek. Tutaj wszystko było zdecydowanie na plus. Zarówno przepiękne ilustracje w wykonaniu Małgorzaty Flis, jak i cała oprawa graficzna. Okładka jest utwardzana, a sposób podziału treści na polska i angielska bardzo czytelny.
Moim zdaniem tego typu książka jest wręcz idealnym rozwiązaniem, kiedy szukamy czegoś łatwego w odbiorze, co pozwoli dzieciom nauczyć się podstaw języka, chociaż dla mnie była to świetna powtórka z podstaw, o których często się zapomina będąc na wyższych poziomach. Także dobór bajek jest idealny i ciekawy. Nie zawarto tu banalnych i powielanych milion razy opowieści, lecz historie dosyć rzadko spotykane, a moim zdaniem najpiękniejsze. Mogę polecić ta lekturę każdemu, a już na pewno jako wspaniały prezent.
Autor: Simon Messing
Wydawnictwo: 44.pl
Liczba stron: 105
Ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz