"Zamknij oczy" to kolejna książka z gatunku tych "cięższych", tym razem jednak jest to thriller psychologiczny, jeden z najbardziej poruszających i zatrważających jakie kiedykolwiek przeczytałam, a samo zakończenie, którego nie będę oczywiście zdradzać, wprawiło mnie w wielki szok na parę dobrych dni i myślę z każdym kto sięgnie po ten tytuł będzie podobnie.
Już sama okładka nasuwa myśl, że fabuła jest dosyć intrygująca, a ja już po przeczytaniu całości mogę dodać, że bardzo obciąża emocjonalnie. Tym bardziej, że w całą historię wplątane jest małe dziecko.
Wszystko zaczyna się od tragicznego wydarzenia, kiedy Geniver Loxley rodzi martwe dziecko. To wydarzenie na zawsze zmienia jej życie, staje się cieniem samej siebie, podczas gdy jej mąż Art otrząsa się z tego i rozwija swoją karierę. Coraz bardziej oddalają się od siebie i wydaje się, że Geniver już nigdy nie zazna spokoju i szczęścia, tym bardziej, że nie może zajść w drugą ciążę. Jednak pewnego dnia codzienną udrękę przerywa pewna wizyta kobiety, twierdzącej iż dziecko uznane za martwe, tak naprawdę żyje i czeka na matkę. Chociaż wydaje się to być zupełną abstrakcją, czymś nie do wytłumaczenia, Geniver od razu czuje się lepiej i znowu zaczyna żyć. Ku przestrogom rodziny i przyjaciół pogrąża się w szaleństwie, próbując odkryć tajemnicę tej niezwykłej wiadomości. To prowadzi do coraz gorszych odkryć, sprawiając, że życie kobiety zamienia się w niebezpieczny koszmar bez wyjścia. Im bliżej znajdują się odpowiedzi na pytania krążące w jej głowie, tym większe pojawiają się obawy, czy aby na pewno ci, którzy dotąd ją otaczali, są jej przychylni?
Książka trzyma w napięciu i nie można wyrobić sobie zdania o postaciach, aż do samego końca. Wszystko za sprawą niezwykłego tempa jakie narzuciła autorka. W jednej chwili to co wydawało się pewne, wszystkie przypuszczenia i tezy okazują się być fałszywe i całe śledztwo zmierza w odwrotnym kierunku. Trudno cokolwiek przewidzieć i chociaż momentami denerwowało mnie to, że nie mogę niczego odgadnąć, to jednak podsumowując jest to największa zaleta tej powieści.
Myślę, że "Zamknij oczy" najbardziej spodoba się osobom, które szukają mocnych wrażeń w literaturze, tym, którzy lubią się zastanawiać, dumać podczas czytania, ale przede wszystkim czytelnikom lubiącym szybką i wartką akcję z zaskakującym ale i jednocześnie otwartym zakończeniem. Szczerze mówiąc wciąż mam nadzieję, że autorka skusi się na napisanie kolejnej części nie tylko dlatego, że jak dla mnie finał wymaga kontynuacji ale i choćby ze względu na świetnych bohaterów. Według mnie jest to fabuła nadająca się na dłuższą serię.
Autor: Sophie McKenzie
Wydawnictwo: Sonia Draga
Liczba stron: 427
Ocena: 5/6
Ojej, to musi być wybitna pisarka, że zawarła chwilę zadumy pośród dynamicznej akcji.
OdpowiedzUsuńChoć zazwyczaj nie sięgam po takie książki to jednak ostatnio mam ochotę na takie wartkie, szybkie książki... Więc jeśli gdzieś ją spotkam to nie przejdę obok niej obojętnie :)
OdpowiedzUsuńO proszę, tytuł muszę sobie zapisać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tą książkę. Uwielbiam to jak książka mną wstrząsa, jak przekazuje jakieś emocje.
OdpowiedzUsuńCzuję się bardzo zainteresowana! :) Już od jakiegoś czasu mam ochotę na tę książkę... No ale obiecałam sobie walczyć najpierw z zaległościami
OdpowiedzUsuńO Boże, muszę mieć tę książkę!
OdpowiedzUsuńautor dała taki opis, że faktycznie porywa ale ja nie lubię tego rodzaju literatury :)
OdpowiedzUsuńHej super blog i rewelacyjny post. Gratuluje talentu. Mam nadzieję że zostaniemy w kontakcie. Będę często wpadać
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://royal-princes.blogspot.com/
chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńŚwietna :) kiedy następny wpis?
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać. Będę pamiętała o tej ksiażce :) Czasami trzeba przeczytać coś innego, co będzie trzymało w napięciu.
OdpowiedzUsuńTo książka idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie i zachęcająco piszesz :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej autorce, a chociaż opis jest zachęcający, to jednak mimo wszystko po nią nie sięgnę - wydaje mi się, że to nie do końca są moje czytelnicze klimaty, mimo że ostatnio zaczynam nawracać się na thrillery :)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Ojejku, muszę przeczytać, uwielbiam thrillery psychologiczne! *.* Niech no tylko tak książka wpadnie mi w łapki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)