Eva jest samotną i odrzucaną przez ludzi dziewczynką, która musi podjąć pracę pokojówki w hotelu, by zarobić na życie. Jednak dla niej ta profesja okaże się początkiem dalszego, zaskakującego życia, nie zawsze idącego w dobra stronę. Eva poznaje w hotelu ludzi zamożnych ale i samotnych, otoczonych luksusami i cierpiących, o wspaniałej teraźniejszości i tragicznej przeszłości. To oni ją kształtują, mają na nią wpływ i sprawiają, że Eva podejmuje parę złych decyzji.
Grace natomiast jest zaledwie 27-letnią mężatką, która dusi się w blichtrze sławy swojego męża. Nie lubi wystawnych przyjęć, sztucznych uśmiechów i fałszywych przyjaciół. Nudzi ją siedzenie w domu i czekanie na małżonka, pragnie od życia czegoś więcej. Taka postawa wzbudza niechęć i zdziwienie w towarzystwie. Dlatego też kiedy nagle Grace dowiaduje się o tym, że musi się stawić we Francji w sprawie spadku od nieznajomej kobiety i że zdradza ją mąż, wyjeżdża bez zastanowienia. Paryż olśniewa ją swoim blaskiem, nowoczesnością i wolnością. Będąc w końcu niezależną Grace zaczyna nowy etap życia jednocześnie krok po kroku próbując rozwikłać tajemnicę niejakiej Evy. Wszystko to z pomocą młodego prawnika Edouarda Tissota, który jest nią zafascynowany. Grace również zaczyna zakochiwać się w nim, jednak najpierw musi poznać motywy jakimi kierowała się Eva zostawiając jej ogromny spadek.
Bohaterowie książki byli tak wyraziści już od samego początku, że właściwie po trzech rozdziałach wiedziałam kogo lubię, a kogo nie. Postać Grace była bardzo barwna i ujęło mnie w niej to, że nie dawała sobą manipulować, zwodzić się i oszukiwać. Jasno stawiała sprawy i odważnie upominała się o swoje. Moim ulubionym bohaterem jest natomiast Tissot i cieszę się, że jego charakter pozostał niezmienny do końca. Nie mogłam natomiast przemóc się co do przyjaciółki Grace a także samej Evy. Chociaż dokładnie wyjaśniły się zagadki z nią związane i wszystkie wydarzenia, które nią powodowały, jakoś nie mogłam zdobyć się na współczucie czy choćby zrozumienie względem niej. Na szczęście więcej fragmentów poświęconych jest drugiej bohaterce i to jej poświęcony jest finał książki. Mogę bez zdradzania szczegółów powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z zakończenia i chyba dla wszystkich będzie ono przyjemne, jednak uważam, że autorka mogła nieco więcej stron poświęcić w nim na emocje i relacje bohaterów. Brakowało mi konkretów ze strony Grace, jej męża i Tissota.
Mimo wszystko "Kolekcjonerka perfum" jest jedną z najlepszych książek jakie czytałam i na pewno jedną z moich ulubionych, a atmosfera stworzona wokół pięknych sukien, dawnego Paryża i niezwykłych zapachów jest unikatowa dlatego polecam każdemu zapoznanie się z tym tytułem i chyba mogę jej przyznać miano najlepszej lektury na lato.
Autor: Kathleen Tessaro
Wydawnictwo: muza
Liczba stron: 448
Ocena: 6/6
Wydaje się taka klimatyczna... :D
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę ;d
Cieszę się, że są wyraźni bohaterowie, bo to ogromny plus!
OdpowiedzUsuńZachęcająca książka, zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo wysoka ocena. Przyznam, że sam tytuł i okładka bardzo zachęcają do lektury, plus Twoja ocena.. nie mam wyboru. Trzeba przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńUaktualniam listę osób biorących udział w Kryminalnym Wyzwaniu. Robię to dlatego, że dużo osób od kilku miesięcy nie podesłało mi żadnych linków do wyzwania, niektórzy wzięli udział raz albo wcale.
JEŚLI DALEJ CHCESZ KONTYNUOWAĆ UDZIAŁ W WYZWANIU: wyślij maila na adres x.miqa.x@hotmail.com w tytule Kryminalne Wyzwanie, w treści nazwa bloga. Proszę zrobić to do końca miesiąca, w przeciwnym razie usuwam z listy uczestników.
Mam nadzieję, że pozostaniesz z nami :)
http://miqaisonfire.wordpress.com/wyzwanie-kryminalne/
Piękny tytuł, piękna okładka, piękna recenzja - o Boże, żebym ja też taka piękna była jak to wszystko :D
OdpowiedzUsuńAkurat parę dni temu zakupiłam tę książkę, bo strasznie mnie do niej ciągnęło. Niedługo przeczytam i sama ocenię, ale wydaje mi się, że moja ocena może być podobna do Twojej, bo to moja tematyka, uwielbiam lata 20. i tajemnice :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com