„Ciotki” Anny Drzewieckiej, to zbiór wspomnień, które
autorka napisała jako dorosła kobieta, ale z perspektywy dziecka. W książce
mamy przedstawioną chronologicznie historię jej rodziny, a w szczególności wspomnienia
dotyczące jej ciotek. Każdy z rozdziałów opowiada o którejś z nich, ale nie
tylko. Mamy także rozdziały poświęcone m.in. zwierzętom, jakie pojawiły się w życiu
autorki, dziecięcym przyjaźniom, wakacjom, dziadkom.
Jednak to właśnie tytułowe „ciotki” królują w tej
króciutkiej książce. Było ich osiem. Każda z nich była inna i wniosła coś do życia
Drzewieckiej. Każdą z nich autorka, zapamiętała na swój sposób i tak je
przedstawiła. Czytając książkę, dowiadujemy się wiele nie tylko na temat
członków rodziny pisarki, ale i o niej samej.
„Ciotki” Anny Drzewieckiej to niezwykle ciepła, rodzinna książka.
Czytając ją przeniosłam się z powrotem do okresu beztroskiego dzieciństwa i do
wspomnień dotyczących moich własnych ciotek. Wróciły do mnie piękne chwile,
które są bezcenne i tkwią w moim sercu i pamięci. Jestem szczęśliwa, że miałam
okazję przeczytać tak cudowną historię, która pozwoliła oderwać mi się od
rzeczywistości i dzięki której znów mogłam poczuć się dzieckiem. Wróciły
wspomnienia o miejscach, ludziach, zwierzętach, które przewinęły się przez całe
moje dotychczasowe życie.
Przypomniałam sobie smak najlepszych pierogów na świecie,
zrobionych przez ciocię Bożenkę, oraz niezwykłe historie o drugiej wojnie
światowej i podróżach po świecie, opowiedzianych przez ciocię Zosię. Przypomniałam
sobie jaka wesoła i pełna życia była ciocia Krysia, oraz jaka surowa i apodyktyczna
była ciocia Bronia. Jedne ciotki odeszły, inne pozostały. Dzięki temu, że
miałam i mam ogromną rodzinę, tych ciotek było i jest mnóstwo. Jednak
najbardziej ukochane i tak były moje babcie:)
Podsumowując, „Ciotki” to książka, która nie ma zwrotów
akcji, zawiłej fabuły, lecz posiada wiele cennych, nostalgicznych historii,
przynosi ciepło, radość, smak dzieciństwa. Pozwala się odprężyć, zanurzyć w
myślach. Mimo, że książka nie jest wybitnym arcydziełem, to będę do niej wracać
z wielką przyjemnością.
Autor: Anna Drzewiecka
Wydawnictwo: M
Ilość stron: 150
Ocena: 5/6
Za ksiazkę dziękuję serdecznie Wydawnictwu M:
Czytałam wiele pozytywnych recenzji na temat tej pozycji i stwierdziłam, ze muszę ja przeczytać. Mała ilość stron, więc na pewno szybko ją pochłonę:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością szybko ją przeczytasz. Mi książka zajęła jeden wieczór:)
UsuńA co do recenzji, to także widziałam wiele pozytywnych, dlatego byłam strasznie ciekawa tej pozycji. Nie zawiodłam się i bardzo przyjemnie mi się czytało:)
Idealna pozycja na lato. Będę miała ją zatem na uwadze, jak tylko uporam się z moim recenzenckim stosikiem.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na lato:)Lekka i przyjemna:)
UsuńOd wielu lat w otoczeniu pewnych drzew czuję się lepiej, w pobliżu innych nie czuję tego " czegoś" " Warto wzbogacić swoje doświadczenia spostrzeżeniami innych.
OdpowiedzUsuńJa np. dobrze czuje się w otoczeniu brzóz:)Uwielbiam te drzewa:)
UsuńNie w tym miejscu komentarz - przepraszam
OdpowiedzUsuńNieszkodzi:)
UsuńUwielbiam ta ksiazke :)
OdpowiedzUsuńCoś miłego na wakacje:) Swoją drogą tyle ciotek... Ja mam tylko 3...
OdpowiedzUsuńJa mam ich mnóstwo:) Trzy to tylko od strony mojej mamy:)A gdzie reszta...hehe:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki, chętnie ją przeczytam jeśli tylko będzie taka okazja ;)
OdpowiedzUsuńWarto:)
UsuńWłaśnie do mnie idzie!
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę przyjemnej lektury:) Ciekawa jestem Twoich wrażeń:)
UsuńMiałam okazję przeczytać tą książkę i również jestem do niej pozytywnie nastawiona :-)
OdpowiedzUsuńWe mnie ta książka wywołała wiele emocji i wspomnień. Polecam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się:) Książka jest taka "domowa".
UsuńPoczątkowo byłam dość sceptycznie nastawiona do tej książki, jednak im więcej czytam recenzji tym bardziej mam ochotę ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam:) Książka jest warta uwagi:)
Usuńksiążka na listę do przeczytania:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na konkurs
OdpowiedzUsuńDziękuję, z pewnością zajrzę:)
Usuń