Nie ukrywam, że ta przerwa była mi potrzebna. Czułam się już troszkę wypalona, zmęczona, a kolejne recenzje i opinie na blogu, zaczęły być dla mnie przykrym obowiązkiem. Jednak po pewnym czasie zatęskniłam, ale z powodu licznych zajęć oraz pewnych zmian jakie zaszły w moim życiu, nie miałam po prostu czasu na to, żeby wrócić.
Co mnie mile zaskoczyło, to to, że pomimo mojej nieobecności, Wy nadal zaglądaliście do mnie, komentowaliście stare posty i pytaliście co u mnie słychać. Część z Was pisała do mnie sympatyczne maile, na które w miarę możliwości starałam się odpisywać. Dzięki Wam miałam poczucie, że jednak mój blog nie był najgorszy i warto było pisać te wszystkie moje "wypociny";-) Dziękuję!:-)
Witaj! Gratuluję powrotu i życzę sukcesów, nie tylko tych blogowych ale i w życiu osobistym. Bardzo się cieszę, że znów postanowiłaś prowadzić bloga. Nie wiem czy mnie pamiętasz - Barwinka:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że pamiętam!:) Dziękuję Ci bardzo Barwinko. Tobie również życzę sukcesów:) Odezwij się do mnie na maila proszę. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
UsuńBardzo mi Ciebie brakowało w książkowej blogosferze :) Cieszę się, że znów jesteś i czekam na kolejne teksty :) U mnie też wiele zmian, ale na szczęście znajduję jeszcze czas, by coś wrzucać na bloga :)
OdpowiedzUsuń