
Seria o Lamelii opowiada o tym co dzieci bawi, smuci, złości i przeraża, ciekawi i inspiruje. Tak głosi jej opis i w stu procentach zgadzam się z nim. Autorka, Joanna Krzyżanek, stworzyła zabawny obraz zjawisk, które na co dzień są dla dzieci ważne, z którymi świetnie radzi sobie Lamelka, a więc i czytelnicy, podążając jej wzorem, uczą się pomagać sobie i innym.W tomiku, który miałam okazję przeczytać,poruszony został jeden z największych problemów wszystkich rodziców. Zwierzątko dla dziecka. Chyba każda dziewczynka lub chłopiec, ma w swoim dzieciństwie etap, w którym męczy rodziców o jakiekolwiek małe, byle żywe stworzonko. Tak też jest z główną bohaterką. Marzy jej się zwierzęcy przyjaciel, jednak piesek odpada ze względu na alergię taty, kotek także nie przejdzie, ale Lamelka nie poddaje się tak łatwo i adoptuje...krewetkę!
Całość opatrzona jest śmiesznymi, prostymi, ale i efektownymi ilustracjami Zenona Wiewiurki, który doskonale oddał charakter bohaterów i urok wszystkich sytuacji. Bajka jest niezwykle prosta, śmieszna i krótka. Język naprawdę lekki i idealny na krótkie czytania wieczorne. Jest to pozycja, którą mogą czytać nawet samodzielnie, dzieci w niemal każdym wieku. Polecam!
Autor: Joanna Krzyżanek
Wydawnictwo: Święty Wojciech
Liczba stron: 64
Ocena: 5/6
Takie bajeczki to ja bardzo lubie czytac :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ją, ale w sumie mi się średnio podobała :) ilustracje jednak do mnie nie przemawiały :)
OdpowiedzUsuń