„Ostatni ślad” to niezwykle
wciągająca powieść niemieckiej autorki, jednej z moich ulubionych – Charlotte Link.
Jest to kryminał, ale także thriller i powieść psychologiczna.
Główną bohaterką książki jest Rosanna
Hamilton, kobieta około trzydziestki. Mieszka na Gibraltarze wraz ze swoim
mężem i jego synem . Kobieta z zawodu jest dziennikarką, jednak po ślubie
zrezygnowała z wykonywania zawodu i zajęła się obowiązkami domowymi.
Pewnego dnia dostaje ofertę pracy
od swojego byłego pracodawcy z Wielkiej Brytanii, dotyczącej napisania cyklu
artykułów o osobach, które zaginęły bez śladu. Jedną z tych osób ma być Elaine Dawson,
22 – letnia znajoma Rosanny, która zaginęła 5 lat temu.
To właśnie jej zaginięcie jest
motywem przewodnim całej książki. Elaine to młoda dziewczyna, która prowadzi
nieciekawe, monotonne życie u boku swojego chorego, niepełnosprawnego brata
Geoffreya. Mieszka na prowincji w małej mieścinie, bez perspektyw na
poprawienie swojego losu. Pewnego dnia dostaje zaproszenie na ślub swojej
dawnej znajomej, czyli Rosanny, do Gibraltaru. Elaine postanawia w końcu zrobić
coś dla siebie i skorzystać z zaproszenia. Pech chciał, że na lotnisku zostają odwołane
wszystkie loty z powodu bardzo gęstej mgły. Zrozpaczona dziewczyna jest
zupełnie rozkojarzona i nie wie co ma zrobić w tej sytuacji. Wtedy pomaga jej
nieznajomy mężczyzna, który proponuje jej nocleg u siebie w domu. Elaine przystaje
na tę propozycję i opuszcza lotnisko wraz z nim. Od tego momentu ślad po niej
zaginął.
Powieść Charlotte Link to
naprawdę dobry, wciągający kryminał. Autorka ma talent do pisania, a jej
ksiązki są po prostu rewelacyjne. Czysta rozrywka w stu procentach. „Ostatni
ślad” oprócz motywu przewodniego, czyli zaginięcia Elaine, ma wiele innych
wątków, które są równie ciekawe, a może nawet ciekawsze od głównego. Książka
cały czas trzyma w napięciu, a bohaterowie są tak wykreowani, że mamy wiele
interesujących zarysów psychologicznych.
Główna bohaterka, czyli Rosanna tkwi
na Gibraltarze z dala od ojczyzny, za którą bardzo tęskni. Jej małżeństwo to
totalna klęska, jedynie jej relacje z pasierbem układają się dobrze. Chłopak przywiązany
jest do niej mocniej niż do ojca. Rosanna pragnie wrócić do zawodu, mimo że jej
mąż tego nie popiera. Gdy zgadza się przyjąć ofertę napisania artykułów, kryzys
w jej małżeństwie jeszcze bardziej narasta. Po przybyciu do Londynu, kobieta nawiązuje
gorący romans i to z kimś, kto jest zamieszany w sprawę Elaine. W dodatku męczy
ją poczucie winy, ponieważ to przez jej zaproszenie Elaine zaginęła. Dochodzi
do tego, że kobieta tak angażuje się w sprawę zniknięcia znajomej, że śledztwo pochłania
ją bez reszty i grozi jej niebezpieczeństwem.
Elaine z kolei jest zakompleksioną,
nieśmiałą, pozbawioną radości życia osobą. Czuje się niezauważana i
niedoceniana przez innych. Całe swoje życie poświęca choremu, niepełnosprawnemu
bratu, który jest zrzędliwy i złośliwy, rezygnując w ten sposób z siebie. To
właśnie dlatego wyjazd na ślub Rosanny jest dla niej tak ważny. Pragnie w końcu
jakiejś odmiany.
W książce mamy jeszcze wiele
innych bohaterów, a każdy jest coraz barwniejszy i ciekawszy:)
Naprawdę polecam tę książkę, bo
nie będziecie się przy niej nudzić. Z każdym rozdziałem jest coraz bardziej
ciekawa i zaskakująca. Pojawiają się coraz to nowsze okoliczności i poszlaki,
jednak nic nie jest takie na jakie wskazuje. Zakończenie bardzo niespodziewane
i tajemnicze. Powieść napisana jest inteligentnie, a intryga rozegrana po
mistrzowsku. Mimo objętości (ponad 500 stron) książkę przeczytałam w dwa dni:)
Książkę oddałam już jakiś czas temu do biblioteki, więc jeżeli pojawiają się jakieś błędy w literówce imion to z góry przepraszam, ale nie pamiętam już za dobrze:)
Wyd: Sonia Draga
Ilość stron: 512
Ocena: 5/6
Widziałem ostatnio kilka bardzo pozytywnych recenzji książek tej autorki i jestem bardzo ciekawy, czy i mnie autorka oczaruje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://recenzje-daniela.blogspot.com/
Warto spróbować, może akurat jej książki przypadną Ci do gustu:)
UsuńBloga z pewnością odwiedzę:)
nie słyszalam o tym tytule, ale bardzo chetnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Mam nadzieję, że książka się spodoba:)
UsuńNoooo... to mnie zainteresowałaś książką! :))
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:)Polecam Ci kryminały Link na wakacje, fantastyczna rozrywka:)
UsuńMoże sięgnę, wydaje się ciekawa. Rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńin-corner-with-book.blogspot.com
Polecam:)
UsuńChyba to nie dla mnie książka, ale recenzja bardzo interesująca. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńOd tej książki zaczęła się moja fascynacja Charlotte Link :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra gdy przeczytała tę książkę, też tak stwierdziła i teraz czyta wszystkie książki Link z równie wielką przyjemnością jak ja:)
UsuńZaciekawiła mnie ta recenzja:) Kryminały uwielbiam, więc chętnie po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńMam dwie książki tej pisarki na półce. Jeszcze nie czytałam, ale Zły Ludź mi zabrał i przeczytał. Jego opinia: jak przeczytasz jedną - fajna, dwie za dużo, widać, że babka się schematu trzyma. Więc na jeden tytuł się skuszę na pewno.
OdpowiedzUsuńFaktycznie niektóre schematy się powtarzają w jej książkach, ale ja mimo to bardzo je lubię i pochłaniam wszystkie powieśći Link z wielką przyjemnością:)
Usuń
OdpowiedzUsuńCharlotte Link, to również jedna z moich ulubionych autorek:)
Nie miałam przyjemności przeczytać jeszcze "Ostatniego śladu", ale na pewno w niedługim czasie nadrobię swoją zaległość:)
Koniecznie:) Skoro lubisz tę pisarkę, powieść na pewno przypadnie Ci do gustu:)
UsuńPo pierwsze, jak tu ładnie. Tak lekko i stylowo.
OdpowiedzUsuńPo drugie, bardzo się cieszę, że mnie znalazłaś, bo będę tu częstym gościem.
Po trzecie, jestem wielką fanką twórczości Charlotte Link. A moja fascynacja jej powieściami zaczęła się właśnie od "Ostatniego śladu". Mam na półce wszystkie jej polskojęzyczne książki. Muszę stwierdzić, że pierwsze powieści przetłumaczone na nasz język były rewelacyjnie, z tymi kolejnymi już różnie bywało. Jednak jako wierna fanka zawsze z rumieńcami na twarzy sięgnę po następną jej pozycję.
Bardzo podobał mi się również "Czas burz" jakże zupełnie inny od powieści pisarki ze współcześnie osadzoną akcją.
Jejku, jaki miły komentarz:) Dziękuję Ci bardzo!
UsuńCieszę się, że blog Ci się spodobał i będziesz go częściej odwiedzać:)
Dobrze, że znalazłam Twój blog, ponieważ również przypadł mi do gustu.
Charlotte Link to jedna z moich ulubionych pisarek, uwielbiam jej kryminały, nawet jeżeli czasami schematy się powtarzają i są niedociągnięcia:)