Historia to jeden z tematów, o których pisze się najczęściej. Jednak są to zazwyczaj niewielkie przedziały czasowe, najbardziej znane ludziom. Tym czasem wiele ważnych dat i okresów naszej historii wciąż jest niedocenionych. Przeważnie skupiamy się na II Wojnie Światowej i choć oczywiście jest to naprawdę potrzebne by pamiętać o wydarzeniach i ludziach tamtych czasów, to jednak np. I Wojna Światowa jest niedoceniona i zbytnio bagatelizowana, podczas gdy naprawdę jej skutki były katastrofalne i równie ważne.
Dlatego też dzisiaj przedstawię książkę, której tematem jest polska V Dywizja Syberyjska. Ta nazwa większości nic nie mówi, co jest zresztą zrozumiałe bo zarówno w mediach jak i literaturze na próżno szukać informacji o tym. To utworzona w Rosji grupa 11 tysięcy żołnierzy, gdzie zmagali się bolszewicy, wojsko białe, oddziały czeskie i polskie. Głównym ochotnikiem był Stanisław Bohdanowicz, zaledwie kilkunastoletni chłopak, który został szeregowcem wysłanym w środek brutalnej wojny. Zmieniło to w jego życiu właściwie wszystko. Jako romantyk i chłopak o wyidealizowanej wizji przyszłości, z planem na życie i marzeniach o ojczyźnie, trudno było mu się pogodzić z tym, że okoliczności w jakich musi żyć są całkowicie inne od jego wyobrażeń. To zderzenie z trudną rzeczywistością nie tylko odebrało mu pewien rodzaj optymizmu, ale i odcisnęło piętno na jego psychice. Z drugiej jednak strony te doświadczenia choć bolesne, pozwoliły mu dojrzeć, nabrać odpowiedzialności, dyscypliny i siły.
Książka jest trudna przede wszystkim pod względem emocjonalnym, bo nie dość że mówi o rzeczach tragicznych, wojnie, śmierci, to jeszcze jest to obraz ukazany z perspektywy młodego chłopaka. To wzór jego dziennika, w którym opisuje i dzieli się doświadczeniami, przemyśleniami i uczuciami. Taka forma ujęcia historii jest dwa razy bardziej wzruszająca i poruszająca. Nie sposób nie wyobrazić sobie cierpienia bohatera, któremu nie dane było żyć w wolności, spokoju i beztrosko.
Oczywiście nie jest to lekka lektura, dlatego też na pewno osoby nie lubujące się w tego typu gatunkach raczej się do niej nie przekonają, jednak dla osób, które chcą zaczerpnąć trochę wiedzy historycznej jest to tytuł idealny. Chyba żadne źródło nie jest tak rzetelne, jak relacja świadka. Choć o Dywizji Syberyjskiej nie miałam pojęcia, dziś jestem dużo bogatsza w informacje i naprawdę sporo we mnie zostało po przeczytaniu "Ochotnika", dlatego mogę go polecić z całego serca.
Autor: Stanisław Bohdanowicz
Wydawnictwo: PWN
Liczba stron: 352
Ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz