13 stycznia 2016

Biała księżniczka

     Myślę, że śmiało mogę nazwać się specjalistką od historii Dynastii Tudorów. Przeczytałam prawie wszystkie książki jakie o nich mówią, a teraz znów mam okazję poznawać ich kolejne sekrety i ciekawostki z czasów ich panowania. Jeśli czytacie większość moich recenzji, to pewnie już wiecie, że historia jest moja pasją, jeśli chodzi o literaturę. Uwielbiam książki typowo biograficzne, historyczne, ale i te, w którym autorzy sięgają po jakiś kawałek historii, tworząc własną opowieść. Dlatego też wszystkie serie Książnicy wręcz pochłaniam i wciąż czekam na kolejne.
     Tym razem książką, którą czytałam była "Biała księżniczka". To cześć z cyklu, w której wszystko się komplikuje. Dla Tudorów nadchodzą ciężkie czasy, w których znowu muszą walczyć o pozycję i władzę w kraju. Henryk VII zdobywa władzę i niepodzielnie rządzi ludem. Jednak aby w pełni utrzymać się na tronie, musi poślubić księżniczkę z wrogiej dynastii, Elżbietę York. To decyzja trudna tak dla niej, jak i jej poddanych i rodziny, którzy skrycie marzą o powrocie swoich władców na tron. Tymczasem Elżbieta nadal kocha się w królu Ryszardzie III. Wydaje się, że sytuacja jest już tak trudna, że chyba nie da się jej skomplikować jeszcze bardziej, a jednak. W międzyczasie brat Elżbiety, a raczej mężczyzna, który się za niego podaje, wraca z armią i nadzieją, że odzyska władzę i pozycję. Rozpoczyna się seria pytań i bitew do wygrania. Czy Elżbieta powinna stanąć po stronie męża czy domniemanego brata? Czy faktycznie następca tronu powrócił? Komu należy się korona?
     "Biała księżniczka" różni się od innych części pod paroma względami. Poprzednio książki opierały się raczej na konfliktach wewnętrznych w rodzinie królewskiej, a tym razem jest to już otwarta wojna pomiędzy dwoma największymi, wrogimi dynastiami. Yorkowie i Tudorowie to dwa nazwiska, których w żaden sposób nie można ze sobą połączyć. Nienawidzą się od lat i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Nadal trwa między nimi konflikt, a do tego wszystkiego doszedł problem Elżbiety. Kobieta znalazła się pomiędzy młotem, a kowadłem.  Mimo to, jest tu też dużo mniej "krwi" niż w poprzednich tomach. Według mnie tym razem autorka postawiła na treść niż akcję, co jest miłą odskocznią od ciągłego napięcia jakie towarzyszyło czytaniu pierwszych książek z serii.
     Na pewno jest to jeden z najlepszych tytułów Gregory. Zdecydowanie dało się odczuć doświadczenie i wiedzę autorki, która z wykształcenia jest historykiem i przede wszystkim wielką pasjonatką historii. Trzeba oczywiście pamiętać, że Philippa tworzy własną fikcję, jednak wszystkie wydarzenia są oparte na autentycznych przebiegu historii, a więc mimo wszystko można się nieco dokształcić w kwestii historii Anglii.  Jeśli jak ja, podobały wam się poprzednie dzieła tej autorki, sięgnijcie także i po ten.

Autor: Philippa Gregory
Wydawnictwo: Publicat
Liczba stron: 464
Ocena: 5/6
http://publicat.pl/

2 komentarze:

  1. Chciałabym sięgnąć po te książki, ale, niestety, nie znam kolejności tomów - może mogłabyś mi pomóc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama miałam z tym ogromny problem:) Proszę, oto kolejność w jakiej powinnaś je przeczytać:)
      Wojny kuzynów:

      1. Władczyni rzek
      2. Biała królowa
      3. Czerwona królowa
      4. Córka Twórcy Królów
      5. Biała Księżniczka

      Seria o Tudorach:

      1. Wieczna księżniczka
      2. Kochanice króla
      3. Dwie królowe
      4. Błazen królowej
      5. Kochanek dziewicy
      6. Uwięziona królowa

      Pozdrawiam serdecznie:)


      Usuń